Karol Kozłowski to śpiewak niesamowicie wrażliwy, muzykalny i pełen ekspresji. W jego wykonaniu dobrze brzmiały zarówno pełne tęsknoty i goryczy „ciężkie” pieśni Beethovena, jak frywolne i porywające utwory Żeleńskiego. Śpiewak starał się oddać jak najwięcej niuansów emocjonalnych i barwowych, znakomicie operując swoim elastycznym głosem oraz ciałem. Godna podziwu jest rozpiętość dynamiczna głosu solisty, nieskazitelna dykcja oraz umiejętność kreowania narracji muzycznej zgodnie z przebiegiem emocji narzuconych przez tekst.
Ewa Rauner-Bułczyńska
Przemyślana koncepcja interpretacji i świetna technika oddechowa pozwalają śpiewakowi bawić się długą, elastyczną frazą, kształtować barwę każdego słowa, a nawet sylaby. Kozłowski rzeźbi głos (wszak z wykształcenia jest także rzeźbiarzem) – od parlanda i Sprechgesangu, poprzez liryczną kantylenę, aż do ekstatycznego wołania. Elegancja i lekkość ozdobników, perfekcja wymowy niemieckiej (dzięki której wykonanie „Ungeduld” może przybrać iście karkołomne tempo) to kolejne walory wokalisty. Wybitnie nagranie.
HiFi i Muzyka Hanna i Andrzej Milewscy
Niezawodny głos, który wyróżnia się na scenie Opery Narodowej impostacją, barwą, dykcją. Również za osobowość aktorską, temperament sceniczny
Anna Dębowska Paszporty Polityki
Karol Kozlowski has a gift for singing with a beautiful, gentle line through lilting phrases. This young tenor sings them beautifully and with heartfelt emotion. Perhaps the greatest strength of this reading are those moments.
American Record Guide
Rozpocząć sztukę pieśni od cyklu pieśni Schuberta oznacza zgłosić aspiracje do wyższego wtajemniczenia. Rzadko kiedy młodemu artyście udaje się to od pierwszego podejścia – Karol Kozłowski osiąga ów przywilej w sposób fascynujący.
Ireneusz Janik Ruch Muzyczny
Podobną muzykalność i oszczędność gestu demonstruje teraz Karol Kozłowski, którego wspaniała technika w połączeniu z unikalną barwą głosu tworzą kompletnie nową jakość. Schubertowska opowieść w tym ukazaniu jest świeża i porywająca od pierwszej nuty do ostatniej.
Ireneusz Janik Ruch Muzyczny
Największym odkryciem jest tenor Karol Kozłowski w roli Kudriasza. Niedawno zwrócił na siebie uwagę epizodem w „Elektrze” Straussa, tym razem dostał do zaśpiewania (i zatańczenia!) więcej. Kozłowski ma ciekawą barwę głosu, świetnie się porusza na scenie i udowadnia, że opanował partię w każdym niuansie.
Hanna Milewska Katia Kabanowa
The young tenor, Kozlowski, shows a promising future. His opera roles have been relegated primarily to his home country to date, but this recording should gain him notice in other countries, as his performance is assertive and attentive.
Steven Bergman
Moje odkrycie wśród śpiewaków predestynowanych do wykonywania repertuaru pieśniowego. Niezwykła muzykalność, wspaniałe prowadzenie narracji, interesująca barwa głosu.
Robert Kamyk Paszporty Polityki
Najbardziej uderza w jego interpetracji wyjątkowa wiarygodność przekazu. Wynika ona z wierności wobec tekstu, z nienagannej intonacji, także pięknie kształtowanych fraz, to prawda, lecz nad tymi elementami unosi się rzecz podstawowa: walor samego głosu – tak jasnego i młodzieńczego w barwie, że Schubert zapewne o takim medium marzył, kreśląc smutne losy swego bezimiennego młynarczyka.
Ruch Muzyczny Ireneusz Janik